Royalty
Walczymy w drobnym lasku ...
Przychodze na miejsce bitwy i rozgladam sie ... w poszukiwaniu wroga ...
" Pff ... Chyba nie przybył ...
Dalej sie rozglądam.
Offline
Użytkownik
ja staje 50m od ciebie i mówię "chyba mnie nie doceniasz"
Offline
Royalty
Nagle skupiam wzrok na wrogu ...
"Wybacz... niezauważyłem cię ... nie bierz mi tego za złe. "
Wzdycham ... wyjmuje Asauchi i stoje gotowy do ataku ...
" Zaczynaj ....
Nie trace skupienia i wciąż patrze sie w oczy wroga .
Offline
Użytkownik
"spoko i dla formalności jestem Kuchiki Byakuya i kiedyś będę kapitanem 6 dywizji a ty?"
też wyjmuje Asauchi i skracam dystans do 20m
Ostatnio edytowany przez Kuchiki Byakuya (2009-05-18 20:35:16)
Offline
Royalty
Podchodze lekkim krokiem do ciebie ...
I stojąc przy tobie nie zwracając uwagi na twój miecz mówie ci do ucha
"Moje imie to ... Hitsugaya Toushiro i moim marzeniem jest zostaćTaichou ... "
Uśmiecham się i odskakuje na 3 metry i stoje gotowy do boju .
Offline
Użytkownik
patrze przez chwile na ciebie ze zdumieniem i mówię"masz moje uznanie mogłem cię przed chwilą zabić i mamy te same marzenia" zaczynam krążyć wokół ciebie dbając żeby moje ruchy nie były zgodne z ruchami mojego ciała
Offline
Royalty
Zamykam oczy ... i po chwili Podbiegam do ciebie i próbuje zaatakować cie moim asauchi ... po wykonaniu ataku robie salto w tył osłaniając sie mieczem i laduje na ziemii ...
"Niech wygra lepszy " mówie i uśmiecham sie ( Ala Ichimaru Gin :] )
Offline
Użytkownik
ja bronię się asauchi i jeszcze jak jesteś w locie atakuje cię z całej siły żebyś stracił równowagę
"masz rację powodzenia przyszły kapitanie"
Offline
Royalty
Ja osłaniam sie mieczem w locie co powoduje że powoli trace równowagę ...
Ląduje i robie kontratak w twoją strone ,lecz atakuje w twój miecz . Siłujemy sie ostrzami asauchi ... natomiast ja robie unik w lewo i atakuje cie w nogi ...
" Spróbuj tego ! " Wykrzukuje i robie kolejny atak w twoją strone
Offline
Użytkownik
w czasie jak tylko nasze ostrza się dotknęły ja jedną ręką łapię twoją rękę z asauchi a drugą ręką z mieczem wbijam ci asauchi w serce ale na wszelki wypadek odskakuje w tył
"I co teraz?"
Offline
Royalty
Ja zrobiłem Unik w lewo co spowodowało że nie trafiłeś ... ja kopnełem cie w nogi a ty runąłeś na ziemię ...
Ja patrze na ciebie i podaje ci ręke ...
"Wstawaj"
Offline
Użytkownik
chwytam rękę i wstaje i odskakuje na 5m teraz z pełnym skupieniem patrząc na ciebie
"pozwól że zadam ci pytanie, dlaczego nie skorzystałeś z okazji i mnie nie dobiłeś?"
Offline
Royalty
"Nie lubie zabijać osób bezbronnych ... a teraz ... walczmy"
Podbiegam do ciebie z Asauchi ... Skupiony i w pełni z koncentrowany ... uderzam cię
mieczem ..
Offline
Użytkownik
ja odskakuje w tył przez co unikam błyskawicznie schylam się i biorę jakiś patyk i wale cię nim w głowę
Offline
Royalty
( Odskoczyłeś więc mam więcej czasu na obrone ) To prostym krokiem odsuwam sie i podstawiam ci nogę ...
Trzymam miecz przy gardle ... i myśle sobie co by tu zrobić ...
Offline